Please enter an Access Token

Niezbędnik plażowicza, czyli o czym warto pamiętać jadąc z dzieckiem nad morze!

 

Jeszcze tylko dwa tygodnie i wyjedziemy na wyczekiwane na wakacje. Spędzimy ponad trzy tygodnie nad polskim morzem i mam nadzieję, że w tym roku pogoda nas nie zawiedzie.
Będziemy „mieszkać” w lesie i aktywnie uczestniczyć w życiu obozowym, ale będziemy też prawdziwie odpoczywać, zwiedzać i spędzać dużo czasu na plaży 🙂

Nie da się ukryć, że ta ogromna piaskownica, fale doskonałe do przeskakiwania, muszelki, bursztyny i słońce to raj dla dzieci w każdym wieku!

Nawet kiedy nie było jeszcze Julcia na świecie, zawsze byłam odpowiednio przygotowana na plażowanie, ale odkąd mamy synka, liczba naszych gadżetów plażowych znacznie się powiększyła :)Oczywiście ktoś powie, że można sobie bez nich poradzić i że są zbędnym wydatkiem. Ale jeśli mają ułatwić i uprzyjemnić czas spędzony na plaży (zwłaszcza z dzieckiem!) – to ja się bez nich nie ruszam 🙂

Co zabrać jadąc nad morze z dzieckiem?

Namiot plażowy
Zabieramy go nawet, jeśli nie planujemy długo przebywać na plaży. Łatwo i szybko się rozkłada, nie zajmuje wiele miejsca, jest lekki i łatwo można go przenieść. Przyda się kiedy chcemy choć na chwilę schować się przed słońcem i przed wiatrem, kiedy chcemy nakarmić i przewinąć dziecko, kiedy chcemy się dyskretnie przebrać albo położyć maluszka na drzemkę. Wybór namiotów plażowych jest bardzo duży. W zeszłym roku w drodze nad morze kupiliśmy namiot Quechua w Decathlonie, z którego nieustannie korzystaliśmy przez 3 tygodnie i sprawdził się świetnie. Rozkłada się w kilka sekund, chroni przed wiatrem i lekkim deszczem, a tkanina z jakiej jest wykonany posiada filtr UV, zapewniający ochronę przeciwsłoneczną.

Pinitnamiot chroniący przed słońcem decathlon

Koc piknikowy

Odkąd mamy koc piknikowy Skip Hop zastanawiam się jak mogłam bez niego funkcjonować na plaży. Kiedy jeździliśmy sami jeszcze  wystarczały nam duże ręczniki kąpielowe czy klasyczny koc plażowy, ale przy dziecku już nie zdają egzaminu. Piasek był dosłownie wszędzie – co na plaży jest normalne. Koc Skip Hop jest idealnym rozwiązaniem na plażę, na biwak i na piknik. Bardzo łatwo się czyści z piasku i brudu, nie chłonie wody, dzięki izolacji chroni przed wilgocią, a przy tym wszystkim jest bardzo przyjemny w dotyku. Dodatkowo posiada termoizolacyjna kieszonkę, którą można odsunąć od koca. Kieszeń doskonale sprawdzi się jako schowek na telefon, portfel czy klucze. Mata Skip Hop posiada jeszcze jedną ogromną zaletę – bardzo
łatwo się ja składa. Po złożeniu wygląda jak torba, można przenosić ją na ramieniu, a nawet na plecach!
Koc piknikowy Skip Hop – można kupić TUTAJ.
Pinitmata na plażę skip hop
Pinit

Nocnik turystyczny

Ten, kto wymyślił nocnik turystyczny powinien dostać Oskara 🙂 Niestety wielu rodziców jeszcze nie wie o istnieniu, tak fajnego wynalazku i do tej pory biegnie z dzieckiem na wydmę, kiedy tylko maluszek zawoła siku.
W zeszłym roku na plażę zabieraliśmy Potete Plus, który jest nie tylko składanym nocnikiem turystycznym, ale też nakładką na toaletę. Idealnie sprawdza się w podróży, np. kiedy chcemy skorzystać z toalety na stacji benzynowej. Nocnik jest plastikowy, a dziecko może z niego korzystać nawet kilka lat (dopuszczalne obciążenie to 25 kg!).
Od niedawna w Polsce jest jeszcze jeden świetny nocnik, z którego coraz częściej korzystamy – jednorazowy nocnik Tron. Złożony zjamuje niewiele miejsca i mieści się w damskiej torebce 🙂 Kiedy dziecko chce się załatwić, w kilka sekund rozkładamy nocnik, a po załatwieniu potrzeby  składamy go i wyrzucamy. Tron jest nocnikime biodegradowalnym, dzięki czemu jest przyjazny środowisku. Mogą z niego korzystać dzieci, których waga nie przekroczyła 30 kg.

Nocnik Potete Plus – można kupić TUTAJ
Nocnik jednorazowy Tron – można kupić TUTAJ

Pinitpotete plus
Portfel na akcesoria do przewijania
O ile większe dziecko będzie mogło na plaży skorzystać z nocnika turystycznego, tak niemowlę wymaga obsłużenia przez rodziców. I tu przyda się portfel na akcesoria do przewijania B.Box. Jest niewielki, zmieści się do torby plażowej i do damskiej torebki. Pojemnik posiada kieszonki, w których zmieści pieluchy jednorazowe i mokre chusteczki. Dołączona jest też mata, na której możemy położyć maluszka. W jednym, niewielkim portfelu zmieścimy wszystkie niezbędne akcesoria do przewijania.
A chusteczki nawilżane przydadzą się również do wytarcia brudnych rączek 🙂
Portfel na akcesoria do przewijania B.BOX – można kupić TUTAJ.

Pinitna pieluchy

Zabawki do piasku

Nie znam rodziców, którzy wybierając się z dzieckiem na plażę zapominają o zabawkach 🙂 Możemy kupić najprostsze wiaderka i łopatki w budce przy plaży, a możemy tez przygotować się do plażowania wcześniej i skompletować zabawki, które posłużą nam kilka lat. U nas hitem w zeszłym roku były zabawki do piasku Quut, o których pisałam TUTAJ. W tym roku do worka z zabawkami trafi również wiaderko silikonowe Scrunch-Bucket, które możemy zwinąć do minimalnych rozmiarów.
Zabawki do piasku Quut – można kupić TUTAJ .
Wiaderko silikonowe Scrunch-Bucket – można kupić TUTAJ.
Pinitzabawki do piasku quut
Pinitquut do piasku
Pinit
Gadżety chroniące przed promieniami słonecznymi
Ochrona dziecka przed promieniami słonecznymi jest niezwykle istotna i o tym na szczęściej coraz więcej rodziców pamięta. Głowa dziecka jest najbardziej narażona na działanie promieni słonecznych i żeby nie doprowadzić do jej przegrzania zawsze pamiętamy o jej nakryciu. Już nie jest tak istotne czy będzie to cienki kapelusz, chustka czy czapka z daszkiem – ważne żeby główka była okryta. Buff oferuje czapki z daszkiem i chusty, które chronią przed promieniami głowę, szyję, kark – wykonane są one z materiału chroniącego przed promieniami UV.
Balsamy i kremy do ciała są najczęstszym elementem plażowego zabezpieczenia skóry dziecka przed promieniami UV. Ich wybór jest ogromny, a decydując się na konkretny warto pamiętać, aby posiadł filtry UVA i UVB. My mamy już sprawdzoną emulsję Pat&Rub. Nie tylko zapewnia wysokoą ochroną, ale jest tez hipoalergiczna, wodoodporna i zawiera tylko mineralne filtry.
Tak samo jak ważna jest ochrona głowy i skóry dziecka, tak samo istotna jest ochrona oczu maluszka. My mamy okulary Real Kids Explorer.
Okulary przeciwsłoneczne można kupić TUTAJ
Kosmetyki dla najmłodszych można kupić TUTAJ
Pinitochrona głowy przed słońcem
Pinit

Jedzenie i picie 

Wodę do picia zabieramy za każdym razem kiedy wychodzimy z domu, a tym bardziej nie zapominamy o niej wybierając się na plażę. Woda nie tylko gasi pragnienie, ale jest zdrowa, lekka i nie przyciąga owadów. Żeby za bardzo się nie nagrzała chowamy butelkę do torby termoizolacyjnej albo trzymamy ją w stalowym bidonie.
Nawet jeśli przy plaży są sklepy spożywcze, bary i restauracje, to warto zabrać własne, przygotowane wcześniej posiłki. Nie tylko będą o wiele zdrowsze, ale też będziemy mieć pewność jak i kiedy zostały przygotowane. Można spakować np. kanapki, owoce, herbatniki, czy musy owocowe.
Jedzenie powinno być odpowiednio spakowane, tak aby nic się nie wylało i nie zgniotło. Do tego przydadzą się np. pojemniki Skip Hop, które nam służą już kilka miesięcy 🙂
Bidony i termosy znajdziecie TUTAJ.
Termoopakowania i lunchboxy znajdziecie TUTAJ.
Pinit

A jeśli dzieci lubią musy owocowe to warto je samemu przygotować, a następnie umieścić w saszetce Cherub Baby. Taką torebeczkę możemy schładzać albo podgrzewać, dzięki specjalnym wkładom Cherub Baby 🙂
Saszetki ze wszystkimi akcesoriami – można kupić TUTAJ.

Pinit

Ochrona przed kleszczami
Kleszcze są nie tylko w lesie. Można je spotkać również w centrum miasta i na plaży, dlatego warto pomyśleć jeszcze przed wyjazdem o odpowiednim zabezpieczeniu siebie i swojej rodziny.
O tym jak chronić się przed kleszczami i co zrobić kiedy już zobaczymy je na ciele – możecie przeczytać tutaj.
Nowością w Polsce są urządzenia Tickless, które dzięki ultradźwiękom sprawiają, że jesteśmy niewidoczni dla kleszcza.
Tickless – dla dziecka, osoby dorosłej i psa – znajdziecie TUTAJ.

Pinit

Opaska informacyjna z telefonem do rodzica
Rodzice małych dzieci doskonale wiedzą jak ciężko jest upilnować ciekawego świata urwisa. Czasem wystarczy chwila, aby maluszek zniknął nam z oczu. Przyspieszone bicie serca, strach, łzy i panika gwarantowane – i to zarówno w przypadku dzieci jak i dorosłych.
Dlatego wybierając się nie tylko na plażę, ale w każde miejsce o dużej przestrzeni i tam gdzie jest tłoczno (festyny, koncerty, lunaparki, centra handlowe) warto wyposażyć dziecko w opaski informacyjne. Na opaskach, które umieszczamy na rączce dziecka zapisujemy nasz numer telefonu i ważne informacje dotyczące dziecka (związane np. z cukrzycą, alergią, przyjmowanymi lekami). Więcej o opaskach, co na nich umieścić, a czego nie- przeczytacie tutaj.
Opaski znajdziecie m.in. TUTAJ.

Pinit

Torba na plażę
Żeby to wszystko co wymieniłam zmieścić potrzebujemy odpowiedniej torby plażowej. Nie musi to być torebka nazywającą się „plażowa”.Ważne, aby była pojemna, wygodna i funkcjonalna. Ja sama zabieram swoją ulubiona torbę La Millou Feeria, o której kiedyś pisałam TUTAJ. Jest nie tylko duża i wygodna, ale też łatwa w czyszczeniu i wodoodporna 🙂 Feeria mieści wszystko z mojej codziennej kopertówki, chusteczki nawilżane, bidon, dodatkowe ubrania i zabawki Julka 🙂
Fajnym rozwiązaniem jest też torba typowo plażowa, do której dołączone jest opakowanie termoizolacyjne np. na napój i torby „dla mam” z dołączonymi przewijakami.
Torby dla mam znajdziecie np. TUTAJ.

Pinit
Pinit
    A jak jest u Was?
Też macie swoją listę najpotrzebniejszych gadżetów na plażę ?

 

 

 

Kasia
signature

Subskrybuj, aby nie przegapić żadnego wpisu

Podaj swój adres email i bądź na bieżąco z nowościami na blogu :)

A ty co o tym myślisz?

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • jaryszek
    24 czerwca, 2018

    Świetny poradnik, na pewno się przyda 😉

  • Zosia K.
    24 czerwca, 2018

    Ten koc plażowy Skip Hopa to mistrzostwo świata! Kupilam rok temu, nic się z nim nie dzieje i teraz zabieramy do Grecji – jest jak nowy 🙂

    • admin
      25 czerwca, 2018

      My zabieramy go nad morze, na pikniki, do ogrodu od ponad trzech lat i nadal jest jak nowy 🙂

  • Joanna Kołpak
    24 czerwca, 2018

    Namiot na polskim morzem zdecydowanie się sprawdza. Zabieramy tez ze sobą większość Twoich propozycji.

  • Sandra Kozłowska
    24 czerwca, 2018

    Ja jeżdżę, ale dziecka nie mam, więc mój niezbędnik jest dużo mniejszy :p Ale dla każdej mamy taki niezbędnik się przyda na pewno 🙂

  • Blog Mama
    24 czerwca, 2018

    Taki namiot plażowy super sprawa. 😉

  • Aleksandra
    25 czerwca, 2018

    Opaski informacje- nigdy bym o nich nie pomyślała, a to świetny pomysł. Gdyby więcej ludzi korzystało z tego typu gadżetów, wypadków byłoby mniej.
    Zazdroszczę aż 3, tygodni nad morzem. Pogoda napewno się uda:*

  • Kasia
    25 czerwca, 2018

    Opaski informacyjne to świetna sprawa!

  • 3xmama
    25 czerwca, 2018

    Mój mąż się zdziwił jak kupiłam trony dla dzieci, ale dla mnie to idealne rozwiązanie! Nie muszą go użyć, ale będą miały ten spokój podczas podróży, że w razie czego jest jakieś wyjście 😉 długa lista, ale rzeczy jak najbardziej na tak 🙂

  • Nasze Bąbelkowo
    26 czerwca, 2018

    My nigdy nie bierzemy ze sobą namiotu ani żadnego parawanu. Generalnie w Polsce wybieramy raczej plaże na uboczu – bo na głównych i najbardziej uczęszczanych ten parawaning mnie przeraża.

  • Beata
    26 czerwca, 2018

    Bardzo przydatne informacje- zwłaszcza opaska informacyjna- mam nadzieje, ze trafi tu wielu rodzicow i dzieki Tobie sie spokojnie przygotuja do plazowania z dziecmi!

  • Ewelina
    26 czerwca, 2018

    Jesteś najlepsza! W życiu bym się tak nie zorganizowała. Opaski, musy itd. Zapisuję Twoj wpis na przyszłość. Na pewno się przyda.

  • Pau Elegancka
    26 czerwca, 2018

    u mnie jeszcze obowiązkowo ręcznik typu poncho, żeby po kąpieli w morzu/jeziorze się ciepło osuszyć

  • Lemur Podróżnik
    29 czerwca, 2018

    Super wpis! Podałaś tutaj rzeczy "oczywiste", jak kremy do opalania czy czapeczki, ale zwróciłaś też uwagę na inne przydatne rzeczy, o których mało kto pamięta! Szczególnie ten nocnik jest ważny! Bieganie po plaży i szukanie odpowiedniego miejsca, sikanie gdzie popadnie lub do morza jest naprawdę drodzy rodzice mało eleganckie, delikatnie mówiąc!

Poprzedni
Fotoksiążka i cudowne wspomnienia z wyprawy w Bieszczady
Niezbędnik plażowicza, czyli o czym warto pamiętać jadąc z dzieckiem nad morze!