Please enter an Access Token

Wielkanoc inna niż wszystkie. 9 tradycji, z których nie zrezygnujemy!

To będzie Wielkanoc inna niż wszystkie. Nie pójdziemy do lasu po borówkę, nie poświęcimy koszyczka w kościele, nie weźmiemy udziału w rodzinnym zjeździe wielkanocnym, ale zadbamy o to, aby świąteczne tradycje pojawiły się w naszym domu. Każdy z nas tęskni za normalnością. Pragniemy zwykłych dni, zwykłych spotkań i zwykłych świąt. Pomimo obecnej sytuacji w Polsce i na świecie, zamierzam spędzić te święta tradycyjnie, rodzinnie i radośnie! Są zwyczaje, które w tym roku będą u nas wyglądały odrobinę inaczej niż dotychczas, ale nich nie zrezygnujemy!

Wielkanoc inna niż wszystkie. 9 tradycji, z których nie zrezygnujemy!

  1. Robimy przedświąteczne porządki. Trudno porządki nazwać tradycją wielkanocną, ale przyznajcie, że przed wszystkimi świętami większość z nas robi generalne porządki. U nas nie jest inaczej 😉 Bez względu na to czy sprzątamy „przed świętami” czy każdy zwykły dzień, staram się angażować do pomocy Julka i uwierzcie mi, on na to nie narzeka! Bardzo chętnie odkurza dom, ściera kurze, a nawet myje naczynia! Jeśli jednak Wasz dom jest już wysprzątany na błysk, to może warto przejrzeć zabawki dziecka, książeczki, pisaki. My, co jakiś czas robimy takie porządki w rzeczach Julka i zawsze czegoś się pozbywamy, robiąc miejsce na nowe. Niektóre rzeczy sprzedajemy, część oddajemy innym rodzicom, niektóre dajmy do przedszkola, a czasem też coś wyrzucamy (np. wypisane mazaki).
    Pinitkróliczki Lulaki
  2.  Posadzimy rzeżuchę. Przyznam, że nikt z naszej rodziny nie przepada za smakiem rzeżuchy, ale jeszcze nie było takich świąt, żebyśmy jej nie sadzili. Ja sama będąc dzieckiem sadziłam rzeżuchę z mamą, teraz sadze ją z synkiem. Możecie się ze mną nie zgodzić, ale to też jest pewien symbol Wielkanocy. Nie lubię jej smaku, ale uwielbiam zapach! Nie wiem czy wiecie, że rzeżucha zawiera tyle samo witaminy C co cytryna. Co więcej, ta roślinka bardzo szybko wyrasta i wspólnie ją sadząc, podlewając, obserwując,  zapewniamy dziecku doskonałą lekcję przyrody!
  3. Zrobimy świąteczne kartki DIY. Każdego roku kupujemy kartki wielkanocne w sklepie i wysyłamy je do bliskich na poczcie. Tym razem zrobimy kartki sami, a wręczmy je po świętach. Część z nich wyślemy pocztą, kilka wręczymy osobiście, ale to dopiero, kiedy w Polsce będzie już bezpiecznie. Samodzielne wykonanie kartek to świetna propozycja na doskonalenie umiejętności plastycznych i technicznych dziecka, a także świetna zabawa dla całej rodziny!
  4. Pomalujemy pisanki. Święta wielkanocne to oczywiście pisanki i bez względu na wszystko, nie może ich zabraknąć również w naszym domu. Mamy jeszcze barwniki z zeszłego roku, ale mamy też cebulę, buraka, kurkumę i pietruszkę, dzięki którym możemy wyczarować brązowe, fioletowe, pomarańczowe i zielone pisanki! Do użycia pójdą też farbki, naklejki i mazaki. Będzie kolorowo i bardzo radośnie! Już nie możemy się doczekać rodzinnego ozdabiania jajek!
  5. Upieczemy mazurek i babkę wielkanocną! Wspólne pieczenie i dekorowanie mazurka to nasz rodzinna tradycja wielkanocna. Również w tym roku na naszym stole zagości domowy mazurek kajmakowy z polewą czekoladową i cytrynowa baba wielkanocna! Ponieważ nie wybieramy się do sklepu (mamy całkiem spore zapasy;)), przymierzamy się również do upieczenia domowych mini babeczek do koszyczka wielkanocnego!
  6. Przygotujemy koszyczek ze święconką. To, że nie będziemy świecić koszyczka w kościele, nie oznacza, że go nie przygotujemy. Wręcz przeciwnie! W naszym koszyczku znajdzie się wszystko to, co powinno się znaleźć, a nawet odrobina więcej. Będą jajka, chleb, kawałek kiełbasy, sól, pieprz, chrzan, baranek cukrowy, króliczek czekoladowy, babeczka, kawałek ciasta. Nie wiem jeszcze jak zdobędziemy borówkę do ozdobienia koszyczka, ale mam nadzieję, że i jej nie zabraknie. W Wielką Sobotę nie pójdziemy z koszyczkiem do kościoła, ale sami w domu „poświęcimy” naszą święconkę przed śniadaniem wielkanocnym. 
    Pinitsesja wielkanocna
  7. Spotkamy się z rodziną przy świątecznym stole. Nie pojedziemy, jak co roku na Wielkanoc do Kielc, gdzie zawsze odbywa się prawdziwy zjazd rodzinny, ale choć na chwile spotkamy się z najbliższymi online! Jeszcze nie wiemy czy uruchomimy aplikację Zoom, Messenger, FaceTime, WhatsApp czy Skype, ale wiemy, że zrobimy wszystko, żeby w Wielkanoc zobaczyć się z każdym członkiem rodziny! Te święta będą inne, bardziej odosobnione, spokojne, ciche, ale również rodzinne! Nie zrezygnujemy z możliwości,jakie daje nam internet.
  8. Nie zapomnimy o Śmingusie Dingusie, przecież to właśnie na ten dzień czekają wszystkie dzieci! Lany Poniedziałek to ulubiona tradycja świąteczna najmłodszych i nie powinniśmy się temu dziwić. Wystarczy, że wrócimy wspomnieniami do czasów swojego dzieciństwa, kiedy w drugi dzień Wielkanocy woda lała się strumieniami! Mamy psikawki (oczywiście tradycyjne plastikowe jajeczko), wodę i ogromna chęć zabawy! Umilmy sobie te trudne ostatnio dni i dajmy nie tylko maluchom, ale również sobie odrobinę dziecięcej radości. Podłogę w domu pozmywamy po zabawie 🙂
  9. Weźmiemy udział w Mszy Świętej. Nie pójdziemy do kościoła, ale obejrzymy transmisję mszy świętej. Wielkanoc to bardzo ważne święto kościelne i jestem pewna, że katolicy docenią możliwość zdalnego uczestniczenia w świątecznej mszy.

Jeszcze przed pojawienie się koronawirusa w Polsce udało nam się wykonać wielkanocną mini sesję zdjęciową, za którą ogromnie dziękujemy naszej osobistej Pani fotograf, cioci Julcia Magdalena Tomaszewska Fotografia. Na zdjęciach Wielkanoc wygląda dokładnie tak, jak wyglądać powinna, radośnie! W sesji zdjęciowej wzięły udział również urocze przytulanki Lulaki, które wykonała Pani Paulina Szyszka. W sklepie Lulaki poza króliczkami znajdziecie również ręcznie szyte myszki, jednorożce i ubranka dla przytulanek! To nie tylko wyjątkowe zabawki dla maluszków, ale również przepiękne dekoracje dziecięcych pokoików!

Pinitkróliczki Lulaki
Kasia
signature

Subskrybuj, aby nie przegapić żadnego wpisu

Podaj swój adres email i bądź na bieżąco z nowościami na blogu :)

A ty co o tym myślisz?

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • TosiMama
    5 kwietnia, 2020

    My też zrobimy prawie wszystko, co robiliśmy normalnie, ale w nieco innej formie. Powód do świętowania będzie, więc nieco inaczej, ale świętować będziemy na pewno:)

  • Anna Kozakiewicz
    9 kwietnia, 2020

    My też wiele corocznych tradycji będziemy się starać wcielić w życie w tych trudnych czasach, życzymy spokojnych świąt

  • Krystyna Borawska
    10 kwietnia, 2020

    Piękne plany i każdy powinien tak zrobić.
    Świetna inspiracja, by nie poddawać się 🙂

  • Anna Londowska-Kaźmierczak
    10 kwietnia, 2020

    Wielkanoc jakoś przeboleję, ale moi synowie niedługo mają urodziny i zawsze przyjeżdżali do nich dziadkowie, a na następną imprezę chrzestni, tak na to czekali, a w tym roku nici.

  • Karolina/Nasze Bąbelkowo
    11 kwietnia, 2020

    My od kilku lat w zasadzie nie obchodzimy świąt, więc pod tym względem nic się u nas nie zmieni. Zawsze gdzieś wyjeżdżaliśmy, np. na wycieczkę w góry – i tego będzie nam w tym roku na pewno brakować.

  • Bookendorfina Izabela Pycio
    11 kwietnia, 2020

    U nas święta w spokojnych rytmach, bez tej przygotowawczej gorączki, bardziej skupienie na rodzinie, takie mogłyby być zawsze, ale oczywiście z wyboru, nie przez pandemię.

Poprzedni
Wirtualna wycieczka rodzinna, czyli 11 miejsc, które zwiedzicie online!
Wielkanoc inna niż wszystkie. 9 tradycji, z których nie zrezygnujemy!