Gdyby ktoś zapytał, czym dla mnie jest szczęście, bez namysłu odpowiedziałabym: RODZINA! Rodzina jest moją największą wartością, największą miłością i najprawdziwszym szczęściem. I pomimo tego, że nie jestem typową „matką polką”, nie spędzamy każdej chwili razem, mamy swoje troski i radości, to uwiebiamy być razem, bo właśnie w ten sposób tworzymy nasze wspólne szczęście!
Ja zawsze marzyłam o byciu mamą, o założeniu własnej rodziny. Marzyłam o tym, kiedy byłam małą dziewczynką i woziłam lalki w maleńkim wózeczku, kiedy kończyłam podstawówkę, liceum i studia. To rodzice pokazali mi, jak piękna jest rodzina, ile daje miłości i radości. Moi rodzice zawsze byli i są moim największym autorytetem i jestem ogromną szczęściarą, ponieważ wzorujac się na nich, udało nam się stworzyć własną, piękną rodzinę.
Nie spędzamy razem każdej chwili, ponieważ każdy z nas ma swoje obowiazki i swoje zainteresowania. Zawsze jest coś do zrobienia, jest praca, jest szkoła i są zajęcia dodatkowe. I pomimo tego, że czasami jesteśmy już zmęczeni i przytłoczeni nadmarem codziennych zajęć, to każdego dnia znajdujemy choć chwilę tylko dla siebie, dla rodziny. Co wtedy robimy? Rozmawiamy. Przytulamy się. Przyrządzamy smakołyki w kuchni. Wyciągamy planszówki, karty albo szachy i gramy. Wygłupiamy się. Oglądamy filmy rodzinne przy gorącym kakao. Niby nic szczególnego, ale te drobne gesty i wspólne chwilę tworzą nasze szczęście.
To prawda, że kiedy pojawia się dziecko, świat wywraca się do góry nogami. Jest inaczej, na początku może troszkę trudniej, ale zawsze piękniej. Odkąd jesteśmy razem czuję że mam wszystko.
I pomimo tego, że nie zawsze jest tak kolorowo jak mogłoby się wydawać, każdy z nas ma nie tylko swoje radości, ale też troski, to wiemy, że nigdy nie zostajmy z nimi sami. Możemy liczyć na siebie, na najbliższą rodzinę, na przyjaciół, bo my wiemy, że warto wyjść ze swoich „czterech ścian”, warto spędzać czas z innymi rodzinami, warto poznawać „nowych” rodziców i „nowe” dzieci. Nierzadko się zdarza, że z przypadkowych znajomości rodzą się wyjątkowe przyjaźnie i my jesteśmy tego doskonałym przykładem. Mamy przyjaciół, z którymi rozmawiamy o wszystkim, z którymi wymieniamy się najróżniejszymi doświadczeniami, z którymi podróżujemy, z którymi spacerujemy, z którymi lubimy spędzać czas. Być może i Wy macie takich swoich serdecznych „rodzinnych” przyjaciół, a jeśli JESZCZE nie macie, to nic straconego. Niedawno powstało w sieci miejsce, które inspiruje do tworzenia prawdziwych, realnych więzi między rodzinami, a ja takie miejsca niesamowicie doceniam! Placówki przyjazne rodzinie znajdziecie TUTAJ. Wystarczy kliknąć, prejść na stronę, wybrać województwo i gotowe! Takie zestawienie miejsc przyjaznych rodzinie powstało w ramach projeku „Zaprzyjaźnij się z rodziną”, który wspiera młodych rodziców w zakresie edukacji, wymiany doświadczeń i nawiązywania więzi. My tu czasami zaglądamy i zawsze znajdujemy wartościowe treści. Wspominając o projekcie, nie mogę nie napisać o webinarach organizowanych dla rodziców. Wcześniej odbyły się tu spotkania: „Jak stać się spełnioną w życiu i w pracy” (KLIK), a także ” Rola Mamy i Taty w rodzinie” (KLIK), które nadal możecie obejrzeć w sieci. A już w najbliższy czwartek, 21 października o godz. 20.00 odbędzie się kolejny bezpłatny webinar „Miłość na budowie, czyli kiedy pojawia się dziecko”, na który ogromnie Was zapraszam. Będzie to już kolejne spotkanie organizowane w ramach programu „Zaprzyjaźnij się z rodziną” i my z pewnością będziemy nim uczestniczyć! Nie czekajcie do ostatniej chwili, tylko już dziś i tylko TUTAJ, zapiszcie się na spotkanie prowadzone przez Monikę i Marcina, rodziców trójki przedszkolaków.
A ty co o tym myślisz?