Przeczytajcie dlaczego warto je odwiedzać i jakie
korzyści przynoszą dzieciom.
Aktywna zabawa na świeżym powietrzu
Ogromną zaletą placów zabaw jest to, że znajdują się one na świeżym powietrzu. Jest to szczególnie ważne w dzisiejszych czasach, kiedy dzieci spędzają tak dużo czasu w domach, przed telewizorem czy przed komputerem. To właśnie teraz, kiedy dzieci intensywnie rosną, ruch na świeżym powietrzu jest bardzo potrzebny. Aktywna zabawa odpowiednio dostosowana do wieku i predyspozycji dziecka, poprawia jego sprawność, wzmacnia kości i stawy, wzmacnia mięśnie całego ciała, koordynację ruchów, ćwiczy równowagę.
Duża dawka radości
Zabawa na placu zabaw daje dzieciom wiele radości i bardzo chętnie spędzają tam wolny czas. To bez wątpienia raj dla maluchów. Dzieci się wygłupiają, śmieją, krzyczą i rozładowują swoją energię.
Rozwój emocjonalny i społeczny
Naturalną potrzebą człowieka jest przebywanie wśród innych osób. I tak jest również w przypadku najmłodszych, dlatego powinniśmy umożliwić im spotkania z dziećmi. Bezpośredni kontakt z rówieśnikami uczy budować relacje międzyludzkie, uczy współzawodnictwa i współpracy. Na placu zabaw dzieci łatwo odnajdują się w gronie rówieśników. Doświadczenia zdobyte podczas wspólnej zabawy są doskonałą bazą doświadczeń na przyszłość. To tu maluchy uczą się dzielenia (łopatką, wiaderkiem czy foremkami), uczą się czekać na swoją kolej (przy zjeżdżalni czy huśtawce). Dzięki zabawie z innymi dziećmi nasze dziecko ma możliwość poznania własnych możliwości, emocji, doświadcza nowych uczuć, pozytywnych i negatywnych.
Pozytywne spożytkowanie energii, rozładowanie emocji.
Dzieci mają naturalną potrzebę pobudzania systemu nerwowego. Jeśli ma zbyt mało dostarczonych różnorodnych bodźców układ nerwowy nie pracuje prawidłowo. Dzieci mogą się wyszaleć. Zabawa na placu zabaw dostarcza dzieciom bodźców, które sprawią, że będzie dobrze funkcjonowało w wielu grupach.
Sprzęty znajdujące się na placach zabaw nie są przypadkowe
i każdy z nich spełnia określoną rolę.
Huśtawka klasyczna
To jedna z najpopularniejszych atrakcji na placu zabaw. Na początku dzieci huśtają się z pomocą rodziców, ale bardzo szybko opanowują to samodzielnie. Kołysanie na huśtawce uspokaja, mniejszym dzieciom przypomina uczucie, którego doświadczyło będąc jeszcze w brzuchu mamy. Pobudza układ nerwowy, uczy dziecko utrzymania równowagi, ćwiczy koordynację ruchów.
Chyba nie ma placu zabaw, na którym by nie było popularnych „koników”. Huśtawka pełni bardzo ważną rolę w rozwoju fizycznym dziecka. Poprzez odbijanie się dziecko wzmacnia mięśnie nóg, uczy się zachowania równowagi i poznaje ciężar własnego ciała.
Choć czasem od samego patrzenia może zakręcić się w głowie, dzieci ją uwielbiają. Ogromną radość sprawia im to, że sami mogą wprawić ją w ruch. Zabawa przy użyciu karuzeli uczy dzieci poczucia własnej siły, trenuje równowagę, zachęca do wspólnej zabawy z rodzicami i rówieśnikami.
Zjeżdżalnia
Już nawet najmniejsze dzieci sadzane i podtrzymywane przez rodziców zjeżdżają z góry na dół i przełamują „pierwszy strach”. Dlatego nie dziwi widok jakże odwaznych malychów ustawiających się w kolejce do zjeżdżalni. Frajda jest ogromna, kto pierwszy, kto szybciej, kto jak wyląduje. Wszystko wymaga sprawnej koordynacji ruchowej i ćwiczy równowagę malucha. Co więcej, dzięki takim „ćwiczeniom” dziecko nauczy się przyjmować prawidłowe pozycje, gdy upadek jest nieuchronny i będzie potrafiło zminimalizować skutki przewrócenia się.
Motorki, kurki i koniki na sprężynach dostarczają dzieciom wiele radości. Większość przystosowana jest już dla najmłodszych dzieci. Aby wprawić zabawkę w ruch, muszą się kołysać i bujać w przód i tył. Dzięki temu usprawniają swoją równowagę, ćwiczą koncentrację i poznają możliwości własnego ciała.
Taki zestaw znajduje się już na większości placów zabaw. To zazwyczaj drewniana konstrukcja, w skład której wchodzą drabinki, różnorodne elementy, m.in. mała ścianka wspinaczkowa, liny, pomosty, schodki.
Podczas korzystania z zestawu dzieci ćwiczą mięśnie rąk i nóg, uczą się współdziałania poszczególnych części ciała, ćwiczą swoją sprawność, równowagę i siłę.
Chyba nie ma placu zabaw, na którym nie byłoby piaskownicy. I chyba nie ma dzieci, które nie lubią bawić się piaskiem.
Piaskownica pobudza kreatywność i wyobraźnię malucha, przyciąga dzieci, pomaga budować relacje z rówieśnikami, uczy dzielenia się (poprzez pożyczanie sobie foremek), współzawodnictwa (kto zbuduje większą figurę) i współpracy (wspólne budowanie zamku z piasku).
Dziecko podczas zabawy w piaskownicy rozwija zmysł dotyku i wzorku, pobudza receptory w rączkach i rozróżniania faktur. Tworzenie rzeźb z piasku często koncentruje i wycisza maluszka.
Wybierając się z małym dzieckiem na plac zabaw stopniowo oswajajmy je z nowym miejscem. Opowiadajmy, tłumaczmy i początkowo je asekurujmy. Małe urwisy to wulkany energii i nie zdają sobie sprawy z niebezpieczeństwa jakie może je spotkać. Dlatego naszym zadaniem jest odpowiednie dopilnowanie i przekazanie dziecku podstawowych zasad bezpieczeństwa na placu zabaw.
Jeśli mamy możliwość wyboru placu zabaw, wybierzmy taki, który porośnięty jest skoszoną trawą, wyłożony tworzywem, bądź posypany piaskiem. Taka nawierzchnia pomoże zminimalizować ewentualne skutki upadku maluszka.
Dużym plusem jest też ogrodzony plac zabaw, z ławeczkami dla rodziców, z dala od ruchliwej ulicy. Szczególną uwagę należy zwrócić na wyposażenie placu. Nie może być ono przypadkowe. Wszystkie sprzęty powinny być wykonane z materiałów bezpiecznych dla dziecka, zaprojektowane i zamontowane przez profesjonalistów. Wejście na zjeżdżalnie nie może być zbyt strome, sama zjeżdżalnia nie powinna mieć barierki, w której mogą utknąć rączki czy nóżki dziecka, pomosty linowe powinny mieć poręcze, których dziecko będzie się trzymało.
Nie ma więc na co czekać, tylko ubrać maluszka, spakować wodę do picia, zabawki do piaskownicy i udać się na plac zabaw.
A ty co o tym myślisz?