Kiedy tylko wracam z pracy Julek już czeka na mnie z wybraną na
popołudnie książeczką. Uwielbiamy wspólnie czytać, oglądać obrazki, poznawać
nowych bohaterów i ich historie. Nasze dziecięce zbiory książkowe są naprawdę
duże. Począwszy od historyjek obrazkowych, wierszyków, po piękne, niezwykle
wartościowe opowiadania. Mamy też książeczki kreatywne, zachęcające do nauki i
twórczej zabawy.
książki. Nie ma poranka, popołudnia, czy wieczora, żebyśmy nie usiedli z
ulubionym tytułem. W ostatnią sobotę Julek obudził się po godzinie 6, było
jeszcze ciemno, a on wziął pod pachę „Rok w lesie” i wołał nas na poranne
czytanie 🙂
zbiory nie były tak bogate, a ja na książeczki przygotowałam tylko trzy
półeczki. Kupiłam w Ikei półeczki drewniane (docelowo przystosowane na
przyprawy), pomalowałam białą farbą i zawiesiliśmy na ścianie.
niewielkie, nie mieszczą już wszystkich naszych książek i zaczynamy szukać
pomysłu na stworzenie prawdziwej biblioteczki, takiej, która pomieści i
wyeksponuje nasze zbiory.
na najróżniejsze półki, ściany, regały, szafki, które są nie tylko
funkcjonalne, ale też pełnią rolę dekoracyjną. Może kogoś z Was zainspirują do stworzenia
własnej biblioteczki 🙂
Monia
27 stycznia, 2016U nas też wiszą półeczki z Ikei i też trzy.Póki co nam wystarczają, ale liczę się z tym, że trzeba będzie pomyśleć o czymś dodatkowym.
Anonimowy
27 stycznia, 2016A my mamy ścianę pelną książek.Podeślę jutro nasz pokoj 🙂
Anonimowy
30 stycznia, 2016Mnie się marzy wielka biblioteka domowa 🙂 W dwóch pokojach, 4 osoby i kot – nie będzie to łatwe wyzwanie ale do zrobienia 🙂
Ania z Apetyt na Dom
12 listopada, 2018Przepiękne te biblioteczki. Ja jestem na etapie tworzenia własnego projektu, bardzo mi ten post się przyda.