Rodzinne podróże to jest to, co lubimy najbardziej 🙂 Jeśli tylko mamy chwilę czasu, wsiadamy do samochodu i jedziemy nawet na krótką wycieczkę. Kilka dni temu umówiliśmy się z Milą (moją siostrą) i jej rodziną na wspólne zwiedzanie Świętokrzyskiej Polany. Wstyd się przyznać, ale byliśmy tu po raz pierwszy, a mamy zaledwie 40 km od domu. Zgodnie z powiedzeniem: Lepiej późno, niż wcale, nadrobiliśmy zaległości i spędziliśmy bardzo miły dzień pod Kielcami.
Kompleks Świętokrzyska Polana to ośrodek wypoczynkowy w górach Świętokrzyskich (oddalony kilkanaście kilometrów od Kielc). Jest to miejsce, które szczególnie zachwyca dzieci, a wszystko za sprawą Krainy Zabawy, w której maluchy mogą się wyszaleć na dmuchańcach 🙂 Dorośli też nie będą się tu nudzić – mają do zwiedzenia Park Miniatur Świętokrzyskich i Oceanikę z prawdziwymi rekinami. Bardzo fajnie Świętokrzyską Polanę pokazała Madzia, prowadząca blog Sewama – zobaczcie sami –
TUTAJ.
Już nie raz mięliśmy okazję odwiedzić Parki Miniatur, których głównymi atrakcjami były: Wieża Eiffla, Plac Św.Piotra w Watykanie, Biały Dom i Wodospad Niagara. Ale tym ram razem, po raz pierwszy oglądaliśmy nasze lokalne miniatury Wśród 20 najważniejszych obiektów regionu świętokrzyskiego znalazł się m.in. nasz starachowicki Wielki Piec (którego oryginał na co dzień widzimy z okna balkonowego:)), Kielecki Pałac Biskupów Krakowskich, Pałac w Kurozwękach, Zamek Chęciński, Zamek Krzyżtopór, a także doskonale nam znany Klasztor Cystersów w Wąchocku, Klasztor na Świętym Krzyżu i Kolegiata w Wiślicy.
Poza Wielkim Piecem znajdują się tu również inne zabytki techniczne: Zakład Wielkopiecowy w Bobrzy, Zakład Hutniczy w Maleńcu, Pudlingarnia i Walcownia w Nietulisku oraz w Sielpi i Huta w Samsonowie, którą jeszcze tego dnia odwiedziliśmy.
Miniatury są wiernym odzwierciedleniem obiektów, które przedstawiają i rzeczywiście widać, że zostały wykonane z troską o każdy szczegół.
Zanim rozpoczęliśmy zwiedzanie, dostaliśmy e-przewodniki. W słuchawkach, które mieliśmy na uszach słuchaliśmy lektora, który opowiadał nam o zamkach i obiektach obronnych, zabytkach sakralnych i świętokrzyskich zabytkach technicznych. Chłopcy dostali wersję dla najmłodszych, my słuchaliśmy tej dla nieco starszych 😉
Julek i Adaś nie mogli się doczekać rekinów, które czekały na nich w Oceanice. Może nie były tak ogromne jak się spodziewali, ale z pewnością zrobiły na nich duże wrażenie. Zaraz po rekinach największa atrakcją były kolorowe rybki, a wśród nich znany chyba wszystkim dzieciom – Nemo 🙂
Oceanica to akwaria z ponad 290 000 litrami wody i zamieszkałymi je 500 gatunkami zwierząt. Mieszkają tu stworzenia, których naturalnym środowiskiem są oceany, morza, jeziora i rzeki na całym świecie.
Nie da się ukryć, że najwięcej czasu spędziliśmy w Krainie Zabawy, miejscu stworzonym tylko dla dzieci 🙂 Dmuchańce do skakania, zjeżdżalnie, karuzela i łódeczki – maluchy mogłyby stąd nie wychodzić 🙂 Julek z Adasiem wyszaleli się za wszystkie czasy, a w drodze powrotnej zasnęli w samochodzie. Julcio spał do rana 🙂
Zwiedzanie Świętokrzyskiej Polany i zabawa na dmuchańcach nie zajmą nam całego dnia, dlatego warto odwiedzić jeszcze dwa miejsca w okolicy: Zagnańsk, gdzie znajduje się jedno z najstarszych drzew w Polsce – Dąb Bartek i ruiny Huty w Samsonowie.
Dąb Bartek jest nie tylko najstarszym, ale też największych polskim drzewem. Niektóre legendy głoszą, że dawniej odpoczywali pod nim Bolesław Krzywousty i Jan III Sobieski.
Rzeczywiście wymiary drzewa są imponujące i robią wrażenie nawet na maluchach. Jeśli będziecie w okolicy, koniecznie zajedźcie do Zagnańska i sam poznajcie „Bartka”.
Ruiny Huty „Józef” w Samsonowie (zaraz za Zagnańskiem) to miejsce, z którego nie mogliśmy wyciągnąć Julka. Ja się zastanawiałam czy da nam coś zobaczyć, bo już był zmęczony po wygłupach w Krainie Zabawy, a on nabrał tam dodatkowej energii 😉 Biegał, skakał, chował się i szukał „tajemniczych przejść”. Dziecko było przeszczęśliwe 😉
Jeśli tylko będziecie w okolicy, ogromnie Was zachęcam do odwiedzenia Zagnańska i okolic. Kompleks Świętokrzyska Polana zagwarantuje Wam dużo atrakcji i pozwoli lepiej poznać nasz region, a Dąb Bartek i Huta w Samsonowie będą idealnym uzupełnieniem rodzinnej wycieczki.
wokół dziecka
25 czerwca, 2017Bardzo fajne miejsce na rodzinną wycieczkę 🙂
Martyna W.
27 czerwca, 2017Super 🙂 Zawsze mnie kusiła ten Wasz Dąb Bartek, tylko nie wiedziałam czy bedzie co tam robić z dzieckiem. Nie słyszałam wczesniej o tym kompleksie. Z pewnością się wybierzemy 🙂