Niewątpliwie Sabat Krajno jest jedną z najczęściej odwiedzanych przez nas atrakcji województwa świętokrzyskiego i wcale nie dlatego, że jest blisko nas. Każdy znajdzie tu coś dla siebie bez względu na to czy odwiedzimy
Krajno zimą czy latem. O każdej porze roku park wygląda zupełnie inaczej i za każdym razem odkrywamy tu coś nowego. Bez wątpienia największą atrakcją dla dorosłych będzie tu Park Miniatur, natomiast dla dzieci Bawialnia, Lunapark i Strefa Dmuchańców, za to pyszna kuchnia „Magii Sabatu” zachwyci wszystkich 🙂
Park Miniatur „Wonderful World”
Miałam przyjemność zobaczenia kilku Parków Miniatur w Polsce i ten jest moim ulubionym. Po pierwsze położony jest w cudnym regionie, a po drugie miniatury zwiedzamy wędrując w górę alejkami, gdzie po dotarciu na szczyt możemy podziwiać przepiękny krajobraz gór świętokrzyskich. Zimą na Placu Świętego Piotra zobaczycie świąteczną choinkę, a wszystkie budowle otulone są puszystym śniegiem. Latem jest jeszcze piękniej! Park otoczony jest zielenią – nie brakuje tu traw, krzewów, drzew i kolorowych kwiatów. Wzdłuż alejek płynie niewielki strumyk, obok którego Julcio nie mógł przejść obojętnie i co jakiś czas zatrzymywaliśmy się, żeby mógł zmoczyć rączki i nóżki. Są też altanki obrośnięte krzewami, w których można odpocząć i schować się przed słońcem, a wody nie brakuje również przy miniaturach, m.in.: Fontannie Di Trevi, Fontannie na Placu Świętego Piotra i przed Białym Domem w Waszyngtonie.
Latem też można zobaczyć tu miniatury, których nie ma zimą. Ogromne wrażenie na nas zrobił Wodospad Niagara, a zaraz po nim największe gorące źródła w Parku Yellowstone – Grand Prismatic Spring. Tu naprawdę jest cudnie!
Strefa Zabawy
Kiedy byliśmy tu zimą Julcio bawił się w wewnętrznej sali zabaw, w której nie brakowało zjeżdżalni, tuneli, przeszkód i basenów piłeczkowych. Tym razem bawił się na świeżym powietrzu, a atrakcji było jeszcze więcej! Od lutego czekał, żeby wejść do Stacji Kosmicznej i tu spędziliśmy najwięcej czasu. Do dyspozycji miał ponad 40 metrów najróżniejszych tuneli, wieżyczek i rakiet, a najbardziej podobała mu się wieża obserwacyjna.
Zabawa w Stacji Kosmicznej przeznaczona jest dla dzieci od 4 do 12 roku życia.
Kiedy rodzice odpoczywają na leżakach albo delektują się pyszną kawą, dzieci mogą dosłownie szaleć w Strefie Dmuchańców. Zamki, trampoliny, zjeżdżalnie, przeszkody, mosty, bajkowe postacie i świetna zabawa – to wszystko czeka tu na dzieci od 2 do 10 roku życia.
Starszaki od szóstego roku życia mogą popływać w basenie w napompowanej kuli, a młodsze dzieci, dla których Zorbing jest niedostępny mogą skorzystać z kolorowych, ręcznie napędzanych łódeczek, które gwarantują świetną wodną przygodę.
Bardzo fajne w Parku Sabat Krajno są elektryczne skuterki, które z radością prowadzą i chłopcy i dziewczynki. Na bezpiecznym, niewielkim torze maluchy mogą ścigać się jak na profesjonalnych wyścigach rajdowych 🙂
Atrakcji dla najmłodszych jest tu znacznie więcej i w jeden dzień trudno jest ze wszystkiego skorzystać. My byliśmy w Krajnie prawie cały dzień i na kolejną wizytę zostawiliśmy sobie Park Linowy, Eurobungee, Rollecoastera i karuzelę Crazy Yacht. Pewnie gdybyśmy się uparli, to zdążylibyśmy wszystko odwiedzić, ale ponieważ to był Julcia dzień, pozwoliliśmy jemu decydować, gdzie chce się bawić. I z tego wynikło, że najwięcej przyjemności sprawiało mu bieganie po Stacji Kosmicznej 🙂
Zobacz też:
Paula Dowlasz
4 czerwca, 2018Ale atrakcji! Widać, że bylo super 🙂
admin
4 czerwca, 2018O tak! Cały czas wspominamy 🙂
Joanna Postupalska
4 czerwca, 2018Fajne miejsca i super foty
TosiMama
4 czerwca, 2018Fajne miejsce! Moje dziecko byłoby zachwycone, bo uwielbia miniatury:)
admin
4 czerwca, 2018Myślę, że i strefa zabawy sprawiłaby dużo radości! 🙂
Kami
4 czerwca, 2018No i to jest park miniatur! Miałem okazję być w tym w Kłodzku i mimo, że jest ciekawy to baardzo malutki 🙁
admin
4 czerwca, 2018Przyznam, że o Kłodzkim nawet nie słyszałam!
Mama Tosiaczka
4 czerwca, 2018O jejku! Jakie wspaniałe miejsce! Chętnie wybrałabym się tam z rodzinką. Może za rok nam się uda! Byłoby super :)Nigdy nie byliśmy w żadnym parku miniatur. Udostępniam Twój wpis, aby mieć go u siebie. Poszukam więcej info na temat tego miejsca, bo nigdy nie słyszałam! 🙂
admin
4 czerwca, 2018Dziękuję 🙂 Jeśli tylko znajdziecie czas wybierzcie się w świętokrzyskie 🙂 Znajdziecie u nas masę atrakcji na cały weekend 🙂
Marta Sobczyk-Ziębińska
4 czerwca, 2018Świętokrzyskie? Przy okazji wizyty u teściów musimy tam pojechać 🙂
admin
4 czerwca, 2018Jeśli tylko będziecie mieć okazję, to naprawdę polecam!
Daria Kastrau
4 czerwca, 2018świetnie to wygląda 🙂
Melodylaniella
4 czerwca, 2018Lubię takie miejsca, ale w tym jeszcze nie byłam, a jestem ze świętokrzyskiego xD
Agnieszka/Agumama
4 czerwca, 2018Jakie cudowne miejsce!
Ja bardzo lubię parki miniatur. Pierwszy widziałam w latach '90 we Włoszech. Dopiero z czasem pojawiły się i u nas.
Madame Giussani
4 czerwca, 2018Fajna miejsce. Jeśli kiedyś będę w Polsce w tych okolicach to z chęcią wpadniemy tam z rodziną. 😊
Save the Magic Moments
5 czerwca, 2018Ojej jakie urocze te parasolki. A w Parku nie wiem, czy kiedys nie byłam 😉
Kasia
5 czerwca, 2018Park miniatur jest najlepszy! Bede miała to miejsce na uwadze 😊
Kasia
6 czerwca, 2018Ile atrakcji! Musimy się tam wybrać!
I&K W Domowym Zaciszu
6 czerwca, 2018Świetne miejsce na rodzinny wyjazd
Ula z prostoofinansach
18 czerwca, 2018O kurcze, a niedawno wypoczywaliśmy przy stawach pod Jędrzejowem. Wiedziałam, że gdzieś jest park miniatur ale jakoś go nie odkryliśmy na czas. Odwiedziłam takie miejsca już gdzie indziej, choćby w Inwałdzie i Kowarach. Zawsze robiły na mnie spore wrażenie, szkoda, że tego jeszcze nie widziałam 🙂
No to Fru
18 czerwca, 2018Sabat Krajno? Jestem wielką fanką Świętokrzyskiego, a o nim jeszcze nie słyszałam.
Riwana
4 lipca, 2018Podziwiam cierpliwość osób, które tworzą te miniaturki. Ja bym nie wytrzymała 😀