Please enter an Access Token

Bezpieczeństwo i higiena na wakacjach – akcesoria, które mogą Was zaskoczyć!

Lato i wakacje sprzyjają nie tylko długim rodzinnym wyjazdom, ale też krótkim wycieczkom, wypadom, spacerom i najróżniejszym formom spędzania czasu na świeżym powietrzu.
Oczywiste jest, że poza domem może wystąpić więcej niepożądanych  zdarzeń niż w domu, dlatego warto pomyśleć o gadżetach, które w dużym stopniu zwiększają bezpieczeństwo i zapewniają higienę podczas podróży, wypoczynku i zabawy na dworze.
Istnieje dużo bardzo fajnych akcesoriów, które pomimo tego, że nie mają etykiety z napisem: „zabezpieczenie”, „pierwsza pomoc” czy „zabija zarazki”, to jednak takie funkcje spełniają i naprawdę warto o nich wiedzieć.

BEZPIECZEŃSTWO I HIGIENA NA WAKACJACH,CZYLI CO WARTO MIEĆ, WYBIERAJĄC SIĘ W RODZINNĄ PODRÓŻ, NA WYCIECZKĘ, NA WYPOCZYNEK

Apteczka podróżna

Jest najbardziej oczywistym i najbardziej charakterystycznym gadżetem związanym z bezpieczeństwem. Nasze apteczki, i domowa i wyjazdowa są naprawdę okazałe i bardziej przypominają bagaż podręczny, a nie torbę z lekami. Na każdy dłuższy wyjazd zabieram z sobą apteczkę „na wszelki wypadek” i zostawiam ją w miejscu, gdzie aktualnie „mieszkamy”. Ale zawsze – nie tylko na wyjazdach mam w torbie taką mini apteczkę, w której znajdują się przede wszystkim środki opatrunkowe. Podstawowe wyposażenie naszej apteczki LittleLife Mini First Aid Kit składa się z 22 elementów, są tu m.in. plastry, gaziki, bandaże, paski do zamykania ran, antyseptyczne gaziki czyszczące, a nawet termometr, nożyczki i naklejki z gwiazdką dla dzielnych zuszków 🙂 Ja dołożyłam jeszcze więcej plastrów dziecięcych w kilku rozmiarach, ale to głównie dlatego, że u nas plaster działa na wszystko.
Warto mieć przy sobie taką mini apteczkę. Zajmuje naprawdę nie wiele miejsca, a przydaje się na wycieczkach, na spacerach, na placu zabaw czy w drodze z przedszkola do domu.
Apteczkę podróżne znajdziecie TUTAJ.
Pinitapteczka dla dziecka
Pinit

Zestaw silikonowych nakładek na kubki i szklanki

To genialny wynalazek marki b.box, który sprawdzi się u dzieci w każdym wieku. Silikonowe nakładki zabezpieczają kubek przed przedostaniem się do niego zanieczyszczeń i owadów. W przezroczystym etui mieszczą się dwie nakładki: jedna z ustnikiem, a druga z rurką.
Tutaj w środku lasu, gdzie nie brakuje komarów, pszczół i much, szczególnie doceniamy takie wynalazki. Każdego roku znajdywaliśmy w naszych kubkach z herbatą jakieś zatopione owady, a tym razem jesteśmy spokojni – przynajmniej jeśli chodzi napoje Julcia.
Nakładka ze słomką spokojnie może być wykorzystywana również przez osoby dorosłe, tym bardziej, że pasuje na najróżniejsze kubki, filiżanki, szklanki o średnicy od 7,2 cm do 8,8 cm.
Warto też dodać, że nakładki schowane w etui zajmują bardzo mało miejsca – można jest spakować nawet do małej torebki.
Zestawy nakładek w trzech wersjach kolorystycznych znajdziecie  TUTAJ
Pinitosłonka kubka
Pinit
Pinit
W tym momencie są dla mniej najlepszym rozwiązaniem na zabranie wody na plażę, na spacer, w podróż czy do ogrodu. Jeszcze kilka miesięcy temu pakowałam do torby wodę w zwykłej, plastikowej butelce i byłam pewna, że poza wodą moje dziecko nie wypija nic innego. Całkiem niedawno zostałam uświadomiona, co się dzieje z taką butelką (i wodą!) pozostawioną na słońcu albo w rozgrzanym pomieszczeniu. Jak się okazuje pod wpływem wysokiej temperatury i promieni słonecznych, które padają na butelkę, dochodzi do niszczenia warstw tworzywa z jakiego jest wykonana i rozpuszczenia jej powłok, w efekcie czego, do teoretycznie czystej wody trafiają najróżniejsze chemikalia i nie raz substancje toksyczne. Nie chcę, żeby Julek wypijał te wszystkie aldehydy, bisfenole i antymony, dlatego coraz częściej zabieram z domu termobutelkę Pura. Uwielbiam ją nie tylko za to, że jest wykonana z antybakteryjnej stali nierdzewnej, że utrzymuje temperaturę napoju nawet do 6 godzin, że jest niezniszczalna, że rośnie razem z dzieckiem (dzięki wymiennym ustnikom), ale też za to, że powstała w wersji dla dorosłych! Teraz Julcio ma swoją 260 ml butelkę i ja swoją – 650 ml! I wcale nie przeszkadza mi, że moje dziecko coraz częściej sięga również po moją Purę 🙂
Butelki Pura i najróżniejsze gadżety pasujące do nich znajdziecie TUTAJ.
Pinit
Pinit
To niewielki i niedrogi (kosztuje 17 zł) zestaw składający się z 10 biodegradowalnych nakładek na toaletę i antybakteryjnego żelu. Używając takiego zestawu minimalizujemy ryzyko zakażenia drobnoustrojami przenoszonymi przez deskę sedesową, ale też zapewniamy sobie i dzieciom odpowiednią higienę rąk.
Taki zestaw mieści się nawet w małej kopertówce, a przydaje się praktycznie wszędzie – w publicznych toaletach, na stacji benzynowej, w pociągu, w samolocie, w restauracji, w bawialni, w galerii handlowej i na wakacjach, nie tylko takich jak nasze 🙂
Nie mieszkamy w hotelu, ani na ekskluzywnym kempingu, ale w środku lasu na terenie parku krajobrazowego. Nie mamy eleganckich łazienek ani porcelanowych toalet, za to mamy przenośne, plastikowe kabiny WC. I jeśli odpowiednio się przygotujemy, to również w takich warunkach możemy się załatwiać czysto i higienicznie. Zestaw Toly znajdziecie TUTAJ.
Pinit
Julek ze smoczka wyrósł kilka lat temu i przyznam, że wtedy o takim wynalazku, jaki ma nasza Hania nie słyszałam. Może się wydawać, że jest to zwykły smoczek uspokajający, ale ma coś, co wyróżnia go spośród innych – samoistnie zamykającą się osłonkę. Za każdym razem, kiedy smoczek upadnie na ziemię (co nie kryjmy, zdarza się często), to chowa się w specjalną otoczkę, która zabezpiecza go przed pobrudzeniem. Hania idealnie prezentuje nam działanie osłonki – otwiera ją i zamyka mówiąc „jest”, „nie ma”. Coś jak zabawa w „akuku” . Dodam jeszcze, że smoczek RaZ Baby wykonany jest z materiału wolnego od bisfenolu A, spełnia amerykańskie i europejskie normy bezpieczeństwa i jest polecany przez ortodontów.
Smoczek w różnych wersjach kolorystycznych znajdziecie TUTAJ.
Pinit
Pinit

Gryzak RaZ Baby

Przy okazji smoczków, pokażę Wam jeszcze jeden bardzo fajny gadżet RaZ Baby –  gryzaczek, który jest teraz hitem w USA. Jest wykonany w 100% z bezpiecznego silikonu, jest wolny od BPA i wygląda jak pyszna, soczysta jeżyna. Jego kształt i tekstura delikatnie masują obolałe dziąsła maluszka, a dzięki możliwości chłodzenia, może działać również znieczulająco. Gryzak znajdziecie TUTAJ.
Pinit
Pinit
Są to akcesoria zwiększające bezpieczeństwo kobiet w ciąży, a tym samym ich dzieci.
Pierwszy z lewej to adapter do pasa samochodowego KioKids, natomiast drugi to adapter do pasów bezpieczeństwa BeSafe. Oby dwa produkty zapewniają nie tylko bezpieczeństwo matki podczas podroży samochodem, ale też zwiększając komfort jazdy, bez względu na to czy jest ona kierowcą czy pasażerem. Adaptery sprawiają, że pas bezpieczeństwa nie przechodzi przez ciążowy brzuch mamy, nie opina brzucha i nie uciska dziecka, a w razie kolizji zmniejsza ryzyko otarć brzucha , ryzyko odklejenia się łożyska, poronienia czy uciśnięcia przez pasy.
Adaptery znajdziecie TUTAJ.
Pinit
Takich gadżetów, które w dużym stopniu zwiększają bezpieczeństwo nasze i naszych dzieci (nie tylko podczas podróży) jest ństwo na wakacjachwięcej. Niektóre z nich możecie znaleźć m.in.  TUTAJ.
A może Wy macie swoje ulubione gadżety, które wpływają na poprawę bezpieczeństwa podczas wakacji, wycieczek, spacerów czy błogiego odpoczynku na plaży?

 

Kasia
signature

Subskrybuj, aby nie przegapić żadnego wpisu

Podaj swój adres email i bądź na bieżąco z nowościami na blogu :)

A ty co o tym myślisz?

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • Olguska
    13 lipca, 2018

    najważniejsze jest zabezpieczenie butelek i kubków przed owadami jak dla mnie

  • Justyna
    13 lipca, 2018

    Mini apteczka obowiązkowa. Fajne te nakładki na kubek.

  • Delicious Beauty
    13 lipca, 2018

    Przydatny post przed wakacyjnymi eskapadami.

  • Stazyjka
    13 lipca, 2018

    Mini apteczka to podstawa, ale takie silikonowe nakładki na kubki czy chowający się smoczek, to bardzo przydatne wynalazki 🙂

  • Ewa
    13 lipca, 2018

    Świetne akcesoria, o których zawsze warto pamiętać.

  • Jedziemy na wycieczkę
    13 lipca, 2018

    Używamy takich nakładek na toaletę i chwalę je sobie bardzo. Z pozostałych rzeczy moje dzieci już dawno wyrosły, natomiast jeśli chodzi o apteczkę, to pełna apteczka w razie czego jest w samochodzie a ze sobą zabieram tylko plastry i octenisept.

  • Marta K
    16 lipca, 2018

    Jestem zachwycona tymi silikonowymi nakładkami, nie tylko na wyjazdach, ale i na działce zdecydowanie by się przydały 🙂

  • Kasia (Front Domowy)
    16 lipca, 2018

    O połowie tych gadżetów nawet nie słyszałam 🙂

  • Ula
    17 lipca, 2018

    O niektórych gadżetach nie miałam pojęcia, ale nadrobię to jak najszybciej kupując je. Dzięki!

  • NewEnglandBlog.pl
    28 lipca, 2018

    Bardzo przydatny wpis przed wakacyjnymi wyprawami z dziećmi.

  • To bardzo ważne rzeczy podczas urlopu 🙂

  • Happyanixx
    1 sierpnia, 2018

    Bardzo przydatny post na wakacje 🙂

  • Aneta - zycieipodroze
    8 sierpnia, 2018

    Bardzo ważny, przydatny i praktyczny wpis. Warto pamiętać o poruszonych w nim kwestiach. 🙂

  • oliwek76
    3 września, 2018

    Praktyczny wpis.Najbardziej spodobały mi się te silikonowe nakładki na szklanki. Jestem przerażona jak widzę ludzi,którzy piją latem coś z matowych butelek lub puszek….wizja, że jest tam osa lub pszczoła bardzo działa mi na wyobraźnię.

Poprzedni
Czy materac może mieć wpływ na nadmierne pocenie się dziecka?
Bezpieczeństwo i higiena na wakacjach – akcesoria, które mogą Was zaskoczyć!