Latem, w drodze w Góry Izerskie, zrobiliśmy sobie jednodniowy przystanek w Opolu. To był krótki, ale pełen wrażeń postój. Od początku wiedzieliśmy, że jest jedno miejsce, które koniecznie chcemy zobaczyć – Muzeum Polskiej Piosenki. W końcu Opole to miasto, które od dziesięcioleci kojarzy się z muzyką i festiwalem, oglądanym przez kolejne pokolenia Polaków.
Zobacz również: Magiczne Izery, czyli trzy dni w jurcie Izera Glamping – między górami a gwiazdami
Co zobaczyć w Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu?
Już od progu słychać muzykę, znane melodie i głosy artystów, które towarzyszyły nam przez lata. Wnętrze muzeum jest nowoczesne i bardzo interaktywne. Zamiast klasycznych gablot i opisów są ekrany, nagrania, dźwięki i światła. Wszystko zostało zaprojektowane tak, by wciągnąć odwiedzających w świat polskiej piosenki.
Na ekranach można obejrzeć archiwalne występy z festiwali opolskich, posłuchać przebojów z różnych dekad, a nawet spróbować swoich sił jako wykonawca. To nie jest typowe muzeum, to prawdziwa muzyczna podróż w czasie.
Muzyczna historia dla całej rodziny
Zwiedzaliśmy muzeum z przyjaciółmi, z naszymi nastolatkami i musimy przyznać, że wszyscy bawiliśmy się świetnie. Dzieciom bardzo podobały się interaktywne stanowiska i możliwość słuchania piosenek w słuchawkach.
My z kolei z sentymentem oglądaliśmy archiwalne nagrania i zdjęcia, jak również sceny, które pamiętamy jeszcze z czasów, gdy sami byliśmy w ich wieku. To cudowne uczucie móc pokazać im, jak wyglądała polska scena muzyczna lata temu, zanim nastała era internetu, YouTube’a i streamingu.
Edukacja i zabawa w jednym miejscu
Muzeum świetnie łączy historię z nowoczesnością. Można tu nie tylko zobaczyć pamiątki i eksponaty, ale też posłuchać, pooglądać i dotknąć. Interaktywne stanowiska pozwalają poznać muzykę z różnych dekad, a quizy i nagrania angażują młodszych zwiedzających.
Nie da się ukryć, że ogromnie spodobała nam się możliwość nagrania własnego „festiwalowego występu” i choć nie obyło się bez śmiechu, to właśnie te momenty sprawiły, że długo będziemy wspominać tę wizytę.
Stroje sceniczne – kolorowy kawałek historii
Jednym z elementów, które najbardziej nas zachwyciły, były oryginalne stroje sceniczne artystów, którzy przez lata występowali na opolskiej scenie. W gablotach można zobaczyć prawdziwe perełki – np. sukienkę Anny Jantar, błyszczącą kreację Haliny Frąckowiak, suknię Anny Wyszkoni czy charakterystyczny strój Reni Jusis.
Zachwyca też czapka Krzysztofa Krawczyka, kurtka Muńka Staszczyka, elegancki garnitur Macieja Miecznikowskiego i pełen klasy kostium Edwarda Hulewicza. Nie zabrakło również strojów takich gwiazd jak Irena Jarocka, Halina Mlynkova, Majka Jeżowska czy Sławomir Kowalewski.
Naszym dzieciom trudno było uwierzyć, że scena muzyczna kiedyś wyglądała właśnie tak – pełna koloru, blasku i oryginalnych pomysłów. Dla nas była to cudowna podróż do czasów, gdy festiwal w Opolu był prawdziwym świętem muzyki i stylu.
Jak wygląda ekspozycja w Muzeum Polskiej Piosenki?
Wystawy podzielone są tematycznie i chronologicznie. Można prześledzić rozwój polskiej muzyki – od pierwszych powojennych przebojów, przez lata 70. i 80., aż po współczesne hity. W każdym fragmencie historii znajdzie się coś, co wywoła uśmiech lub wzruszenie.
To miejsce przypomina, że muzyka to nie tylko dźwięki, ale też emocje, wspomnienia i część naszej tożsamości.
Informacje praktyczne – bilety, godziny, lokalizacja
Muzeum znajduje się tuż obok Amfiteatru Tysiąclecia, w samym centrum Opola. Łatwo tu trafić spacerem z rynku lub z dworca. Zwiedzanie zajmuje ok. 1,5–2 godzin, choć można zostać dłużej – szczególnie jeśli chcecie spokojnie posłuchać muzyki lub obejrzeć stare nagrania.
Bilety są w rozsądnej cenie (zobacz aktualny cennik), a obsługa bardzo życzliwa. Warto zajrzeć też do muzealnego sklepiku, można tam kupić płyty, książki o historii polskiej muzyki i pamiątki z festiwalu.
Po wyjściu długo jeszcze nuciliśmy piosenki, które usłyszeliśmy w środku. To miejsce ma w sobie coś wyjątkowego – łączy pokolenia i przypomina, jak wiele radości może dawać muzyka. Dla nas to była sentymentalna podróż w przeszłość, dla naszych dzieci – fascynująca lekcja o tym, jak zmieniała się polska kultura.
Jeśli będziecie w Opolu, nawet tylko na chwilę, koniecznie zajrzyjcie do Muzeum Polskiej Piosenki. To jedno z tych miejsc, które warto zobaczyć przynajmniej raz – z rodziną, przyjaciółmi albo po prostu z ciekawości.
































A ty co o tym myślisz?