Mam na imię Kasia
Jest jedna miłość, która nie liczy na wzajemność, nie szczędzi ofiar, płacze a przebacza, odepchnięta wraca – to miłość macierzyńska!
Kasia, absolwentka dziennikarstwa oraz dyplomowany ratownik medyczny, a przede wszystkim mama 8-letniego Julka, który stał się inspiracją do założenia bloga. Dzięki moim chłopakom: Tomkowi i Julciowi wkroczyłam na najpiękniejszą ścieżkę życia – macierzyństwo.