Myślę, że o tym jak ważna jest znajomość języka angielskiego, nie trzeba nikomu przypominać. Wydaje mi się, że nawet dzieci mają już coraz większą świadomość na ten temat. Ja naukę rozpoczynałam w starszych klasach szkoły podstawowej, teraz maluchy uczą się języka angielskiego już w przedszkolu! Przepaść czasowa w tej kwestii jest ogromna. Angielski jest podstawowym językiem obcym prawdopodobnie w każdej placówce oświatowej, ale pomimo tego, że zarówno przedszkola, jak i szkoły zapewniają dzieciom naukę, to warto ćwiczyć język korzystając z dodatkowych możliwości, aby nauka języka przynosiła zamierzone efekty.
Efektywna nauka języka angielskiego. Poznaj 5 sprawdzonych sposobów!
1.Stacjonarne zajęcia w szkole językowej
Julek swoją przygodę z językiem angielskim rozpoczął chwilę przed czwartymi urodzinami. Zapisałam go wtedy na stacjonarny kurs języka angielskiego. Dwa razy w tygodniu woziłam go na 30-minutowe zajęcia, podczas których nie tylko osłuchiwał się z nowym językiem, ale też poprzez aktywność i zabawę z rówieśnikami zaczął rozumieć polecenia wydawane przez lektora. Nigdy mnie zapomnę, jak po jednych zajęciach wrócił do domu i wołał: Mama, jump! Mama, clap your hands! Mama, stand up! Moja radość w tamtym momencie była tak wielka, że nawet nie zamierzałam protestować i pokornie podskakiwałam, klaskałam w dłonie, wstawałam z krzesła! Wiem, że zapisując czteroletnie dziecko do szkoły językowej podjęłam najlepszą decyzję. Pomimo tego, że nie nauczył się jeszcze rozmawiać w języku angielskim, nie potrafił opowiedzieć o sobie i o najbliższych w obcym języku, to bardzo dużo się osłuchał, przyzwyczajał i wiele rozumiał. Nie mam wątpliwości co do tego, że stacjonarny kurs języka angielskiego dla dzieci w wieku 3-5 lat jest świetnym pomysłem!
Po tym pierwszy roku nauki zostałam wierna szkole językowej i do dziś systematycznie zawożę Julka na zajęcia, które dają coraz lepsze efekty. W marcu z powodu pandemii musieliśmy zawiesić naukę stacjonarną, ale mam ogromną nadzieję, że od września Julek wróci na zajęcia, podczas których wspólnie z rówieśnikami nie tylko będzie uczył się języka, ale też będzie świetnie się bawił!
2.Kursy online dla dzieci
Nie ukrywam, że pandemia i konieczność spędzania codziennie kilku godzin przed komputerem sprawiła, że Julek ma chwilowy przesyt ekranów. Lekcje online były u nas prowadzone w fantastyczny sposób, ale nie można ich porównywać do zajęć w szkole, kiedy dzieci uczą się i pracują z wychowawczynią, w swojej grupie rówieśniczej. Prawdą jest jednak to, że lekcje online przynoszą bardzo pozytywne wyniki w nauce i jeśli ktoś nie ma możliwości zapisania dziecka na kurs stacjonarny, to kurs internetowy będzie tu świetnym doskonałym rozwiązaniem.
Zobacz również:
Nauka angielskiego dla dzieci. Czy dodatkowe lekcje są koniecznością?
3.Bajeczki i teledyski dla dzieci w języku angielskim
Ja wiem, że małe dzieci nie powinny spędzać czasu przed telewizorem czy tabletem, ale myślę, że jeśli obejrzą jedną bajkę, posłuchają piosenki czy potańczą wspólnie z innymi dziećmi do teledysku, to nic złego się nie stanie. Maluchy podglądając, osłuchując się z angielskimi słówkami, naprawdę dużo zapamiętują! Bardzo często dzieci poprzez piosenki uczą się alfabetu, liczenia, nazw zwierzątek, pojazdów czy kolorów w języku angielskim. Najważniejszy jest tu zdrowy rozsądek.
4.Czytanie dziecku książeczek napisanych po angielsku
Dzieci uwielbiają słuchać bajek i opowieści czytanych przez rodziców. My niemal każdy wieczór spędzamy z książką. Nawet teraz, kiedy Julek już potrafi sam czytać, bardzo chętnie słucha opowieści z moich ust. Wspólne czytanie książek to również doskonała okazja do nauki języka angielskiego. Spróbujcie raz na jakiś czas poczytać maluchowi opowiadania w obcym języku. Jestem przekonana, że z każdą kolejną czytanką dziecko będzie rozumiało coraz więcej! A jeśli nie posiadacie w swojej biblioteczce angielskich książeczek, brakuje Wam czasu lub po prostu nie czujecie się pewnie czytając w obcym języku, możecie skorzystać pomocy innych. W sieci można znaleźć filmiki dla dzieci, w których nauczyciele w bardzo fajny i interesujący sposób czytają bajeczki w języku angielskim.
5.Interaktywne zabawki
Rynek zabawek stale się rozwija i nie da się ukryć, że cały czas jednymi z tych najbardziej popularnych zabawek są te interaktywne. U nas w domu też ich nie brakowało, choć przyznam, że niektóre miałam ochotę wyrzucić już po pierwszym użyciu (a to przez bardzo głośne dźwięki, jakie wydawały i ogromne „zamieszanie”, jakie wywoływały). Były też takie zabawki i gadżety interaktywne, które bardzo lubiliśmy za to, że nie były tak głośne, zachęcały dziecko do aktywności, były piękne i pełniły rolę edukacyjną! Bez wątpienia jednymi z najfajniejszych zabawek, która „przemycały” angielskie słówka, były interaktywna Arka Noego, robot, który tańczy i śpiewa po angielsku i króliczek Alilo, do którego wgrywaliśmy zagraniczne kołysanki.
A ty co o tym myślisz?