Please enter an Access Token

Koniaków i Osada na Ochodzitej

Posted on

Koniaków to urocza górska wioska położona w Beskidzie Śląskim. Jest niewielka, jednak nie brakuje jej atrakcji turystycznych i malowniczych krajobrazów. My odwiedziliśmy Koniaków w lutym podczas ferii zimowych z przyjaciółmi. Spędziliśmy w Osadzie na Ochodzitej zaledwie weekend, a już wiemy, że jeszcze tu wrócimy!

Osada na Ochodzitej

Zatrzymaliśmy się w jednym z domków w Osadzie na Ochodzitej. Jest to kompleks nowoczesnych drewnianych domków położonych na zboczu beskidzkiego szczytu Ochodzita (wys. 894 m n.p.m), otoczony przepięknym górskim krajobrazem. Na terenie osady znajdują się całoroczne domki sześcioosobowe i ośmioosobowe. My „mieszkaliśmy” w bliźniaku, domku przeznaczonym dla 6-7 osób. To piętrowy domek, który bez problemu pomieścił nasze dwie rodziny (4 osoby dorosłe i 2 dzieci). Oczywiście Inka była z nami. Osada na Ochodzitej to bardzo psiolubny obiekt 🙂

Pinit
Pinit

Jak wyglądają domki w Osadzie na Ochodzitej?

W każdym z domków znajdują się dwie sypialnie na piętrze, a na parterze jest salon z wyposażonym aneksem kuchennym. Dużym plusem jest taras z bajecznym widokiem na góry, na który można wyjść prosto z salonu. Obok salonu znajduje się łazienka z prysznicem i wiatrołap. Na wyposażeniu domków jest oczywiście pościel, ręczniki i koce. Jedyne czego mi zabrakło to suszarka do włosów.

Pinit
Pinit
Pinit
Pinit

Na terenie Osady na Ochodzitej jest też domek z salą kominkową, barem, stołem do bilarda, stołem do ping ponga, rzutkami, konsolą do gier i bawialnią dla najmłodszych gości. I my spędzaliśmy tu wieczory relaksując się przy kominku i korzystając z niejednej atrakcji.

Ponieważ odwiedziliśmy Koniaków zimą, nie udało nam się skorzystać ze wszystkich atrakcji Osady, a tych jest znacznie więcej. W ogrodzie znajduje się plac zabaw z dużą piaskownicą, trampolina, boisko do siatkówki, siłownia plenerowa i strefa basenowa. O każdej porze roku można też skorzystać z gorącej balii i jacuzzi z bajecznym widokiem na góry.

Pinit

A co można robić będąc w Koniakowie?

Przede wszystkim warto odwiedzić Centrum Koronki Koniakowskiej, z której słynie Koniaków. Centrum Koronki Koniakowskiej powstało w 2019 roku, a jego założycielką jest Lucyna Ligocka – Kohut, którą mieliśmy przyjemność poznać osobiście. Tradycja koniakowskiego heklowania (szydełkowania) sięga początków XX wieku, a jego wyjątkowość polega na niestosowaniu wzorników, co sprawia, że każdy powstały projekt jest niepowtarzalny. Muzeum Koronki Koniakowskiej przedstawia historię i specyfikę tej niezwykłej tradycji pielęgnowanej do dziś, a sklepik z twórczością ludową oferuje odwiedzającym unikatowe pamiątki i prawdziwe dzieła sztuki.

Pinit
Pinit

Warto wejść na szczyt Ochodzita (wysokość 894 m n.p.m). Wędrówka na szczyt z Osady na Ochodzitej nie zajmuje więcej jak 20 minut. Nam udało się wejść tuż przed zachodem słońca, dzięki czemu mogliśmy cieszyć się niezwykłą panoramą Beskidu Śląskiego i Żywieckiego. Na szczycie jest widokowa ławeczka z wyrytym napisem „Ławeczka Ochodzita”, brama z napisem „Ochodzita”, pomnik Świętego Jana Pawła II, Kapliczka Matki Boskiej Beskidzkiej, tablica informująca o beskidzkich szczytach, które można zobaczyć z Ochodzitej.

Pinit
Pinit

Można wybrać się do schroniska górskiego. W okolicy jest ich kilka, np. Schronisko PTTK Stożek, Schronisko Soszów, Schronisko PTTK Przysłop pod Baranią Górą. Warto podjechać kawałek samochodem i ruszyć na szlak, aby w schronisku zjeść obiad, napić się kawy czy skosztować pysznej szarlotki. My odwiedziliśmy Schronisko PTTK Przysłop pod Baranią Górą – doskonale nam znane i bardzo lubiane. To w nim zaczęła się nasza schroniskowa przygoda i z ogromną przyjemnością tu wracamy.

Pinit
Pinit

Warto wybrać się do pobliskiej karczmy i spróbować tradycyjnych góralskich potraw. My byliśmy w Karczmie Ochodzita, gdzie nie tylko spróbowaliśmy lokalnych przysmaków, ale też słuchaliśmy góralskiej muzyki na żywo. Jeśli lubicie miejsca, w których można poczuć prawdziwie góralski klimat to „Karczma Ochodzita” z pewnością Wam się spodoba!

My w Koniakowie spędziliśmy tylko jeden weekend, a ponieważ pogoda nas nie rozpieszczała to część czasu spędzaliśmy w Osadzie na Ochodzitej. Wybór osady był idealnym pomysłem, ponieważ nawet przy słabszej pogodzie nie nudziliśmy się, a aktywnie spędzaliśmy wspólny czas.

Kasia
signature

Subskrybuj, aby nie przegapić żadnego wpisu

Podaj swój adres email i bądź na bieżąco z nowościami na blogu :)

A ty co o tym myślisz?

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Brak Komentarzy.

Poprzedni
Ulica Mariacka w Gdańsku – magiczna, urokliwa, romantyczna
Koniaków i Osada na Ochodzitej