„Kaszuby rodzinnie” to nasz najnowszy projekt, realizowany we współpracy z Lokalną Organizacją Turystyczną „Serce Kaszub”. Przez cztery dni odkrywaliśmy ten zupełnie nieznany nam wcześniej region Polski i z każdym dniem zachwycaliśmy się nim coraz bardziej.
W tym wpisie pokażemy Wam nie tylko co warto zobaczyć podczas wypoczynku na Kaszubach, ale też pokażemy, gdzie warto się zatrzymać. Wszystkie miejsca, które zobaczycie w tym wpisie polecane są nie tylko przez nas, ale także przez LOT „Serce Kaszub”.
Kaszuby rodzinnie – co warto zobaczyć
Muzeum – Kaszubski Park Etnograficzny im. Teodory i Izydora Gulgowskich (zobacz TUTAJ) założony w 1906 r. to obowiązkowy punkt podczas pierwszej wizyty na Kaszubach. Gwarantuję Wam, że spacerując wśród starych chat, kuźni, wiatraków, karczmy, dawnej szkoły czy niewielkiego kościółka cofniecie się w czasie i będziecie tym zachwyceni! Zobaczycie tu ponad 50 budynków charakterystycznych dla wiejskiego krajobrazu Kaszub, Kociewia i Borów Tucholskich z okresu od XVII do XX wieku. Panuje to spokój i cisza. Jest sielsko, wiejsko, magicznie!
Wstęp do Kaszubskiego Parku Etnograficznego jest płatny. Bilet normalny kosztuje 22 zł, a bilet ulgowy 16 zł. Szczegółowy cennik znajdziecie TUTAJ.
Zerknij tutaj:
Najstarsz polski skansen – Kaszubski Park Etnograficzny we Wdzychach
Wieża Widokowa we Wdzydzach znajduje się niespełna 3 km. od Kaszubskiego Parku Etnograficznego, na terenie Stanicy Wodnej PTTK. Wieża mierzy niespełna 36 metrów wysokości, posiada trzy tarasy widokowe (na wysokości 10,20 i 30 metrów), a z nich można podziwiać przepiękną panoramę Jezior Wdzydzkich i kaszubskich krajobrazów. Na najwyższej platformie znajdują się tablice informacyjne, a widok dosłownie zapiera dech w piersiach. Widać stąd liczne półwyspy, zatoczki, największą wyspę Ostrów Wielki i Krzyż Jezior Wdzydzkich, który tworzą: Jezioro Wdzydze, Jezioro Radolne, Jezioror Gołuń, Jezioro Jelenie i Jezioror Słupinko.
Wstęp na Wieżę Widokową jest płatny. Bilet nomalny kosztuje 20 zł, bilet ulgowy 15 zł, natomiast dzieci do lat 3 wejdą bezpłatnie.
Rejs ekologicznym statkiem Stolem II po Kaszubskim Morzu to obowiązkowy punkt podczas odkrywania Kaszub. W trakcie trwajacego 60 minut rejsu podziwialiśmy piękne krajobrazy, niezwykłe lasy, wysepki, rośliny, zwierzęta, ptaki. Z zupełnie innej perspektywy podziwialiśmy również wspomnianą wyżej Wieżę Widokową. Szczegóły rejsu po Kaszubskim Morzu znajdziecie TUTAJ.
Muzeum Kolejnictwa w Kościerzynie jest oddziałem Muzeum Ziemi Kościerskiej im. dra Jerzego Knyby. Można tu nie tylko zobaczyć fascynujące pociągi, parowozy, halę parowozowni z pomieszczeniami biurowymi i warsztatowymi, ale też można odbyć przejażdżkę niezwykłą kolejką lilipucią „Romek”, a także dreżyną ręczną. My byliśmy zachwyceni! Bilety wstępu do muzeum to koszt: bilet normalny 16 zł, bilet ulgowy 13 zł, bilet ulgowy 10 zł.
Muzeum Akordeonu znajduje się tuż przy kościerskim rynku. Znajdziemy w nim ponad 130 instrumentów pochodzących m.in. z Polski, Włoch, Francji, Niemiec i Rosji. Znajdująca się w muzeum kolekcja jest efektem pasji poszukiwawczej i kolekcjonerskiej akordeonisty Pawła Nowaka. Muzeum Akordeonu powstało tu nieprzypadkowo, bowiem właśnie na Kaszubach muzyka akordeonowa ma długą tradycję, a sam akordeon doczekał się tu zabawnych określeń (np. świnia, kwecz, kaloryfer).
Muzum Ziemi Kościerskiej znajduje się w tym samym budynku co Muzeum Akordeonu, w ratuszu miejskim na kościerskim rynku. Zobaczymy tu m.in. Izbę Regionalną, Izbę Pamięci Narodowej, panoramę kościerskiego browaru, kaszubskie rękodzieło, drukowane Pismo Święte z komentarzami Marcina Lutra z 1662 roku, twórczość lokalnych malarzy i pisarzy, znaleziska archeologiczne, jak również dokumenty i fotografie związane z przeszłością Kościerzyny.
Costerina Park w Kościerzynie to rodzinne centrum rozrywki, które najwięcej radości sprawi najmłodszym członkom rodziny. Nie ukrywam, że my najwięcej czasu spędziliśmy na fantastycznym polu golfowym. Costerina Park składa się z trzech części: aktywnej, wypoczynkowej (ponad 50 leżaków, ogródek grillowy, poligon dla dzieci) i gastronomicznej. W najbardziej atrakcyjnej części, aktywnej jest minigolf z dziewięcioma dołkami i przeszkodami, dwa pełnowymiarowe pola do buli, dwupoziomowy park linowy, który posiada system asekuracji ciągłej (nie wymaga przepinania karabińczyków po przejściu przeszkody).
American Old Cars w Kościerzynie. W muzeum można zobaczyć około 30 amerykańskich klasyków, wśród których znajduje się m.in. ulubiony wóz Blues Brothers oraz limuzyny, którymi jeździli prezydenci USA. Na miejscu są również modele takie jak: Cadillac, Cadillac Eldo, Lincoln czy Plymouth, a także we własnej osobie Marilyn Monroe i Elvis Presley. Każda wizyta w muzeum to niezwykła podróż do świata ikon motoryzacji, symboli luksusu i klasy. Właśnie tu możemy przenieść się do złotej ery Hollywood i poczuć niezwykły klimat lat 60‘s, 70‘s i 80‘s.
Nie ukrywam, że jest to miejsce, które naprawdę nas zaskoczyło. Spodziewaliśmy się przede wszystkim zachwytu amerykańskimi pojazdami (które rzeczywiście są imponujące), jednak najwięcej czasu spędziliśmy w strefie Coca-Coli. To takie mini muzeum, w którym nie tylko można poznać historię powstania tego najsłynniejszego napoju gazowanego, ale też można zobaczyć słynnego Mikołaja, białego niedźwiadka i setki, o ile nie tysiące akcesoriów i gadzetów Coca-Coli.
Rynek w Kościerzynie. Będąc w okolicach Kościerzyny, koniecznie trzeba zajrzeć na tamtejszy, niezwykle uroczy rynek. Warto tu usiąść na lody, kawę czy ciasto. Są kawiarenki, klimatyczne ogródki letnie i restauracje, w których można spróbować kaszubskich smaków i posłuchać kaszubskiej muzyki.
Rynek zbliżony jest kształtem do kwadratu o przekątnych przebiegających zgodnie z kierunkami czterech stron świata. Obudowany jest głównie trzykondygnacyjnymi kamieniczkami wybudowanymi na przełomie XIX i XX wieku. W jego centrum znajduje się kolorowa fontanna i pomnik kaszubskiego bohatera Remusa.
Będąc z dziećmi w Kościerzynie warto wziąć udział w grze miejskiej Stegna Stolemów. W najważniejszych punktach miasteczka znajdują się pomniejszone wersje kościerskich olbrzymów, nazywanych stolemami. Podczas zwiedzania Kościerzyny poznajemy m.in. Akordiusza, Olejaka, Piekorza, Stulatka, Antałka, Kinosa i Mëmkę, czyli mamę kościerskich figurek. Arkusze gry miejskiej dostępne są bezpłatnie w punkcie Informacji Turystycznej na kościerskim rynku.
Kaszuby rodzinnie – gdzie warto się zatrzymać
Pomimo tego, że spędziliśmy na Kaszubach tylko cztery dni, to udało nam się odwiedzić dwa wyjątkowe, aczkolwiek zupełnie inne obiekty noclegowe. Pierwsze dwa dni mieszkaliśmy w Hotelu Stary Browar w Kościerzynie, natomiast kolejne dwa spędziliśmy na wsi, w Starych Polaszkach 13.
Hotel Stary Browar w Kościerzynie znajduje się tuż przy kościerskim rynku. Umieszczony jest w jednym z najstarszych zabytków Kościerzyny, w odrestaurowanym browarze z 1856 roku. To miejsce, w którym połączono dwie podstawowe potrzeby: snu i jedzenia. Stylistyka i wystrój wnętrz pokoi jest połączeniem architektury Starego Browaru z nowym designem, co stanowi główny atut wyposażenia pokoi. Goście mogą zrelaksować się w centrum SPA, a nawet skorzystać z kąpieli w piwie.
Kolejne dwa dni spędziliśmy na wsi, w Starych Polaszkach. Zatrzymaliśmy się w miejscu, które totalnie nas zachwyciło! To Stare Polaszki 13, które pokażę Wam jeszcze w osobnym wpisie, ponieważ jest to miejsce niezwykłe. To miejsce, które pokochaliśmy od pierwszego wejrzenia – spokojne, ciche, klimatyczne, niezwykle urocze…z fantastyczą właścicielką na czele. Czuliśmy się tu, jak w domu.
„Z dala od zgiełku miast, licznych zabudowań czy ośrodków przemysłowych. Tutaj głównymi bohaterami są lasy, łąki, jeziora i cisza przerywana szumem drzew i śpiewem ptaków”.
Spędziliśmy na Kaszubach cztery wspaniałe dni. Był to nasz pierwszy pobyt w tym rejonie Polski i jesteśmy nim oczarowani. My lubimy spokój, ciszę, polską wieś i sielskie klimaty i tego nam zdecydowanie nie brakowało. Podróżując z dzieckiem staramy się też odwiedzać atrakcje, które zapewnią rozrywkę najmłodszym członkom rodziny, dlatego nie omijamy również parków rozrywki. Podczas naszego majowego pobytu na Kaszubach mieliśmy wszystko to, czego nam potrzeba do udanego rodzinnego wypoczynku – była zabawa, był odpoczynek, a przede wszystkim pięknie spędzony wspólny czas.
Wpis powstał we współpracy z Lokalną Organizacją Turystyczną „Serce Kaszub”
A ty co o tym myślisz?